Michał Miegoń aka „Goran” jest wszędzie. Znamy go chociażby z formacji Kiev Office czy The Shipyard. Ostatnio wplątał się m.in. w romans z wejherowską formacją Bruno Światłocień, gdzie na płycie „Czerń i Cień II” wydobył z siebie – czytając z okładki: „różne dźwięki” oraz dodatkowo miksował i masteringował materiał. Gdybym wcześniej nie eksperymentował z ambient, industrial, psychodeliczną muzyką tła, to raczej nie dałbym rady na zwierzenia.
W notce o grupie czytamy, że wyznają dark wave, new wave, industriał noise i ambient, generując na koncertach space-kraut rocka, punk i new wave’ową pulsację. Jakie dźwięki zwróciły moją uwagę? Niewątpliwie trzeci utwór „Pieśń III” nadający się na ścieżkę dźwiękową do filmu czy przedstawienia teatralnego, który z pewnością zasłużył na wideoklip z ciekawszą fabułą niż ten wyprodukowany przez Yacha Paszkiewicza do utworu „Wierny Sługa”, który wg mnie jest słaby. W utworze napotkamy kojące duszę piski kobiet, które wraz ze schowanym w tle saksofonem rodem z „Lost Highway” Lyncha (solowe klimaty „Red Bats with Teeth” – Angelo Badalamenti) i gitarową ścianą dźwięku dają urokliwie depresyjny efekt. Ciekawe są także „Wyrodne matki” (lepiący sampel), „Pieśń refleksyjna” czy „Psychoblues”. Elektroniczne niuanse na płycie podnoszą walor wydawnictwa, przestaje być jednostajnie chociaż przy gatunku proponowanym przez Bruna raczej o to chodzi i to jest na plus.
Muzyka zawarta na „Czerń i Cień II” to paskudnie dołująca porcja skojarzeń – ciągnie mnie do Attrition, Christian Death czy Bauhaus – to nie zarzut i z pewnością nie tylko przez te porównania, warto sięgnąć po najnowszy album Bruna. Czuję ściągnięty z gardła but. Było duszno, surowo i drapieżnie. Muszę ich odreagować „Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band” Beatlesów. Nie piszę, że polecam światłocień Bruna, bo jak ktoś się powiesi to będzie na mnie...
K. Bidziński, www.muzycznyelblag.pl, 3.11.2014. ©
W 2025 roku mija 20 lat działalności Elbląskiego Archiwum Muzycznego (Muzyczny Elbląg). W latach 2005-2025 wydano składanki z grupami lokalnymi i regionalnymi, książki drukowane i elektroniczne, organizowano koncerty, wystawy oraz audycje radiowe. Historia muzyczna Elbinga i Elbląga była prezentowana w prasie, radiu, telewizji i Internecie.
czytaj więcejKsiążka „Elbląskie fonogramy (1969-2025)” autorstwa Krzysztofa Bidzińskiego wydana przez Elbląskie Archiwum Muzyczne, na 140 stronach opisuje historię elbląskich solistów, zespołów, chórów i orkiestr, którzy na przestrzeni ponad 50 lat wydali autorskie nagrania na nośnikach fonograficznych m.in. na pocztówkach dźwiękowych, płytach winylowych (LP) i kompaktowych (CD/DVD), kasetach magnetofonowych (MC) i wideo (VHS), a także cyfrowo w serwisach streamingowych m.in. z gatunków: jazz, metal, reggae, rap, pop, rock, punk, klasyka, blues, elektronika, muzyka dawna, filmowa, disco, industrial, ambient, grunge.
czytaj więcej20 lutego 2025 r. ukazała się na płycie kompaktowej składanka Radio EL 94,10 FM. Archiwalne Audycje Radia Elbląg (1992-2012) w nakładzie 100 egzemplarzy. Do pierwszych 30 szt. dołączono unikatową naklejkę Radio EL 92,60 FM. Na płycie usłyszycie m.in. fragmenty audycji, dżingli, miks tematycznych reklam charakterystycznych dla Radia EL oraz różne studyjne smaczki oddające ducha czasom gdy wielu z nas ustawiało na odbiorniku falę 94,10 FM.
czytaj więcejW najnowszym numerze czasopisma Metal Hammer (404/2025), przeczytacie recenzję Metal Elbląg Compilation zawierającą nagrania grup: Christ's Flesh, Immemorial, Trauma, Aeonian, Chemia, Dar Semai, Thanatos, Lafayn, Demise, Ultrax, Enter Chaos, Neandertal, Mistrust. Pismo do zdobycia w salonach prasowych oraz w sieci. Polecamy!
czytaj więcejW najnowszym e-magazynie JazzPRESS 1-2/2025 znajdziecie recenzję Piotra Zdunka o książce „Elbląska Encyklopedia Muzyczna”. W numerze przeczytacie m.in. także wywiady z Przemysławem Dyakowskim, Pauliną Owczarek i Martą Goluch. Wspomienie: Quincy Jones, Roy Haynes, Lou Donaldson oraz recenzje płyt: Pata Methenya, Michała Urbaniaka, Moniki Borzym czy Ross Bellenoit. Polecamy!
czytaj więcej