Dziś premiera płyty „Muzyczna Warmia i Mazury” mającej promować interesującą muzykę z naszego regionu. Na tę okazję przepytaliśmy jednego z pomysłodawców tego projektu Krzysztofa Bidzińskiego. Nie omieszkaliśmy też sami przyjrzeć się zawartości krążka.
Tomasz Sulich: Skąd pomysł na takie wydawnictwo?
Krzysztof Bidziński: W 2005 r. wpadłem na pomysł założenia strony o elbląskich zespołach. Zacząłem się kontaktować z muzykami. W marcu 2007 r. powstała witryna www.muzycznyelblag.pl, na której obecnie znajduje się ponad 250 zespołów z lat 1945-2010 z różnych gatunków muzycznych. Dzięki tej stronie poznałem Edwarda Mołodziejko, który w 1994 r. wydał kasetę z elbląskimi zespołami „Teraz My, Reszta Może Poczekać”, którą zainicjowali byli pracownicy Radia EL – Marek Nowosad (Radio Gdańsk) oraz Marcin Cimaszkiewicz. Na bazie tego pomysłu po 14 latach, tym razem jako płyta kompaktowa, ukazała się w 2009 r. druga część „Teraz My, Reszta Może Poczekać 2” z 15 elbląskimi zespołami. W trakcie promocji wydawnictwa w marcu 2010 r. w Polskim Radiu Olsztyn, razem z Edwardem zdecydowaliśmy się zrealizować pomysł wydania płyty z zespołami z Warmii i Mazur pod tytułem „Muzyczna Warmia i Mazury”. Można powiedzieć, że ta płyta jest siostrą kompilacji „Teraz My, Reszta Może Poczekać”.
Na jakiej zasadzie dobieraliście zespoły na płytę? Mamy tu mniej lub bardziej znane nazwy, jak do nich docieraliście?
Wszystko działo się spontanicznie, za pomocą wyszukiwarek internetowych oraz serwisów muzycznych. Chciałem umieścić kilka znanych grup, lecz ostatecznie nie udało się tego osiągnąć z różnych przyczyn. Udało się na szczęście pozyskać zespoły, które mają potencjał. Polecam sprawdzić ich dorobek artystyczny.
Czy znalazły się jakieś zespoły, które z jakiś względów odmówiły udziału w projekcie?
Wydawcy pewnych zespołów nie wyrazili zgody na ich udział na krążku – pomimo zainteresowania ze strony członków zespołów. Na szczęście udało się pozyskać inne doświadczone grupy, które mogą godnie reprezentować region Warmii i Mazur na muzycznej mapie Polski. Oczywiście było więcej interesujących zespołów, lecz nie da się ukryć, że ograniczeniem był nośnik. Być może pomysł będziemy kontynuować i ukaże się seria płyt.
Opowiedz coś o ludziach, z którymi przygotowywałeś to wydawnictwo.
Edward Mołodziejko, obecnie „E. M. Consulting”, był właścicielem nieistniejącej już Agencji Handlowo-Turystyczno-Wydawniczej „Heaven” powstałej w maju 1992 r. z siedzibą w hotelu Elzam. Agencja pełniła również rolę mecenasa i dzięki zainteresowaniu Edwarda Mołodziejko muzyką już w latach ‘90 finansowała różne przedsięwzięcia w Elblągu i Olsztynie. Organizowała koncerty w Elblągu, m.in. grup Hey, Oddział Zamknięty, De Mono, Defekt Mózgu. Była również współorganizatorem pierwszej edycji Festiwalu Jazzowego w 1994 r. w Olsztynie. Współpracowała z Radiem EL. O Edwardzie Mołodziejko można wiele mówić, bo to barwna postać. W skrócie: „Edek” to osoba, która lubi ryzyko, tak samo jak ja.
Piotr Grdeń, wieloletni pracownik Centrum Sztuki Galeria EL to malarz, fotograf, basista grupy Laputita. To również pasjonat, który pomógł nam w tym przedsięwzięciu. Współpracowałem z nim już przy rejestracji materiału na film o Elbląskiej Scenie Muzycznej. Wersja surowa ukazała się w Internecie. W 2008 r. zaprojektował okładkę do płyty „Teraz My, Reszta Może Poczekać 2” oraz „Muzyczna Warmia i Mazury”.
Jarosław Denisiuk, dyrektor Centrum Sztuki Galeria EL to osoba kreatywna i perspektywicznie myśląca. Kilkakrotnie wspomógł już moje idee i zawsze jest otwarty na eksperymenty artystyczne. Doceniam ludzi, którzy nie boją się nowatorstwa i nie mają klapek na oczach.
Z kolei inżyniera dźwięku Mirosława Worobieja z Polskiego Radia Pomorza i Kujaw w Bydgoszczy poznałem dzięki znajomości z redaktorem muzycznym Adamem Droździkiem z owego radia, podczas wizyty promującej krążek „Teraz My, Reszta Może Poczekać 2” w marcu 2009 r. Ta współpraca zaowocowała – o czym mogły się przekonać elbląskie grupy Five Of Green, Largo, Spotless Mind, Insigne i aMMetania, koncertując na antenie Radia PiK oraz rejestrując dema. Skontaktowałem się z Mirosławem Worobiejem i po przedstawieniu idei wydawnictwa zgodził się na współpracę przy wykonaniu masteringu płyty.
Płyta ma promować wartościowe zespoły i projekty muzyczne z regionu, gdzie więc i jak zamierzacie ją rozpowszechniać?
Płytę można otrzymać tylko za pośrednictwem www.muzycznyelblag.pl. Wygrać ją można w licznych konkursach przeprowadzanych w wybranych mediach w Polsce. Proszę sprawdzić dokładny opis na naszej stronie w zakładce Muzyczna Warmia i Mazury i aktualnościach, bowiem zamieszczone są tam szczegółowe informacje i każdy zainteresowany ma szansę wygrać płytę.
Czy masz na albumie swoich faworytów, któryś z wykonawców Cię czymś zaskoczył?
Wszystkie grupy są moimi faworytami, dlatego znalazły się na kompilacji. Wszystkie grupy zaskoczyły mnie swoim poziomem wykonawczym. Polecam scenę Warmii i Mazur, ponieważ jest w czym wybierać.
Dziś premiera, ale chyba możesz już coś wstępnie powiedzieć na temat zainteresowania ludzi tym projektem i jego odbioru?
Spotykam się z pochlebnymi reakcjami ludzi z branży muzycznej (dziennikarze, media etc.), a nawet od zespołów nie biorących udziału w tym przedsięwzięciu. Miłe jest to, że grupy niegoszczące na składance wyrażają się o niej pozytywnie. Być może na drugiej części właśnie one zagoszczą na krążku. Trudno teraz przewidzieć, jaki efekt końcowy przyniesie promocja wydawnictwa, bowiem zabawa dopiero się rozpoczęła. Pozyskani patroni medialni z różnych miast Polski i inne media: serwisy z Warmii i Mazur, Radia Akademickie, w tym i PortEL – chętnie nam pomagają w promocji, za co im dziękujemy.
Jakie są najbliższe około muzyczne plany Krzysztofa Bidzińskiego?
Aktualnie dopracowuję książkę „Elbląska Encyklopedia Muzyczna 1945-2010”, która pomimo pewnych niuansów na pewno ukaże się w tym roku. Jest już bowiem napisana. Wstępnie planowałem jej wydanie w październiku br., lecz w związku z premierą płyty „Muzyczna Warmia i Mazury” zmuszony jestem to przełożyć na listopad, może grudzień.
T. Sulich, portEl.pl, 1.09.2010.
W najnowszym wydaniu czasopisma Metal Hammer (09.2024) przeczytacie m.in. najnowszą recenzję książki Elbląska Encyklopedia Muzyczna autorstwa Macieja Krzywińskiego (Metal Hammer). Czasopismo do nabycia w salonach prasowych i w Internecie.
czytaj więcejHerbaciarnię, kawiarnię i restaurację Kaliningrad otworzono w lipcu 1979 roku przy ul. 12 Lutego. Organizowano w niej m.in. dyskoteki i dancingi na których występowały nie tylko elbląskie zespoły. Obecnie funkcjonuje tam Bar & Restauracja Kalinka.
czytaj więcejAutomaty muzyczne „Meloman” i „Fonica” tzw. „szafy grające” były produkowane w latach 60. i 70. XX wieku, przez Łódzkie Zakłady Radiowe „Fonica” Unitra przy ul. Wróblewskiego 16/18 w Łodzi. Na przestrzeni lat wyprodukowano modele: M-110, M-120, M-122, M-123. Automaty muzyczne odtwarzały singlowe płyty winylowe (45 obrotów na minutę). W Elblągu funkcjonowały w kawiarniach, restauracjach, klubach, barach i stołówkach.
czytaj więcejPrzedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego „Baltona” założono w 1946 roku. W latach 80. XX wieku, Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlu Wewnętrznego (WPHW) i Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego (PHZ) „Baltona” S.A., otworzyli w Elblągu nowy sklep towarowy. W sklepach wolnocłowych (Duty Free Shops) „Baltony” dostępny był sprzęt radiowo-telewizyjny, magnetofony i gramofony m.in. firm Fischer, Hitachi, Otake, Schneider, Sony. Kasety magnetofonowe, płyty winylowe, aparaty fotograficzne, a także papierosy, alkohole, słodycze, napoje, warzywa i owoce.
czytaj więcejW sobotę (11.05) o godz. 8:30 w magazynie reporterów radia ESKA Elbląg 94,1 FM, posłuchacie rozmowy Krzysztofa Jaworskiego z Krzysztofem Bidzińskim na temat nowego wydania „Elbląskiej Encyklopedii Muzycznej”. Słuchajcie także w Internecie.
czytaj więcej